26 grudnia 2010, 13:18
Witam,
długo zastanawiałam się nad zakupem tej diety...w ogóle jakiejkolwiek ...
Mam nadzieję, że się przyłączycie i razem damy radę kochane
Serdecznie zapraszam... razem raźniej :-)
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 18
28 stycznia 2011, 21:33
Eh, zmieniłam ustawienia diety, gdyz 2-3 razy w tyg uprawiam sport( dopiero teraz przyznalam sie do tego w ustawieniach). kalorycznosc poziłków wzrosła mi o jakies 300kcal!! z 1300. jak mam schudnac skoro przy mniej kalorycznej diecie przez 4tyg spadło mi tylko 0,5kg? :(
jak 5 i 6 tydzien bedzie czerwony paseczek to chyba nie wytrzymam
Ciesze sie ze wam idzie dobrze i tłuszczyk z was leci :D
OBY TAK DALEJ!
- Dołączył: 2009-09-06
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 1009
29 stycznia 2011, 06:17
blee u mnie paseczek czerwony mam nadzieję że ostatni,ale wina moja diety się nie trzymałam
29 stycznia 2011, 07:38
Spadło sadło. I 14 cm i 3,1 kg. Mam łzy w oczach.
- Dołączył: 2010-12-22
- Miasto: Ochodze
- Liczba postów: 175
29 stycznia 2011, 07:55
14 cm???? Gratuluję :). Moje centymetry trzymają się dzielnie i spadają minimalnie. Ale nic to. Przede mną jeszcze pół roku odchudzania (jak dobrze pójdzie) to centymetry mają czas. No i zdaje mi sie, że zastój już za mną. Hurra :-D
29 stycznia 2011, 20:03
9cm zgubiło samo brzucho większe od biustu było.
- Dołączył: 2011-01-03
- Miasto: Münster
- Liczba postów: 437
29 stycznia 2011, 21:59
Gratuluję ! Dziewczyny głowa do góry. Nie wiem,ale może to zasługa tych zgubionych 2 kg,ale jestem "nakręcona".Codziennie łażę na steperze.Już nawet 40 nim.
![]()
Do tego przytargałam gazelę i też ją męczę .
![]()
I jakby było mało to jeszcze szlifuję układ taneczny z zajęć. Chyba muszę wstawać wcześniej ,bo zaczyna mi brakować dnia.
A jak u Was z ćwiczeniami? Robicie coś?
- Dołączył: 2010-12-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 661
30 stycznia 2011, 00:05
Ja muszę się niestety przyznać, że dzisiaj, po raz pierwszy od rozpoczęcia diety nagrzeszyłam. 3 kostki gorzkiej czekolady, 300g jogurtu truskawkowego 0% i pół jabłka.
![]()
Ale już z nerwów tak mnie nosiło, że nie mogłam.
30 stycznia 2011, 20:31
Wykupiłam ćwiczenia i od jutra ćwiczę.Też mam dużo energii. Wstajęwcześniej może z głodu, może żeby zobaczyć czy w nocy schudłam.
- Dołączył: 2009-09-06
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 1009
31 stycznia 2011, 06:07
a ja jestem jak ten leniwiec nic nie robię a oczekuję efektów,ale w środe idę do pracy więc nie będzie podżerania ,może w końcu waga ruszy
- Dołączył: 2011-01-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 359
31 stycznia 2011, 08:18
W sobotę wystartowałam z dietką i ćwiczeniami według rozpiski. Już nie mogę się doczekać kolejnej soboty, żeby sprawdzić jakie będą efekty
![]()
Do tego przytargałam gazelę i też ją męczę .
I jakby było mało to jeszcze szlifuję układ taneczny z zajęć. Chyba muszę wstawać wcześniej ,bo zaczyna mi brakować dnia. 
Ale już z nerwów tak mnie nosiło, że nie mogłam. 
