Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 146 (03.02.2025-02.03.2025)

Aniloratka we dwójkę zawsze łatwiej, trzymam kciuki 😍 Maratha Tobie życzę żeby motywacja do ćwiczeń pojawiła się szybciej niż później😉 Kutaczan zgadzam się w pełni, że te wahania w te i wewte są denerwujące- ja w zeszłym tygodniu ogólnie plus mimo że tłuszczowo minus a dzisiaj waga pokazała minus ogólny w tym największy z tłuszczu😁 Zobaczymy co będzie do poniedziałku ale z minionego tygodnia jestem bardzo zadowolona😎

Zaraz zakładam zapisy na kolejną edycję bo olaboga już ostatni tydzień obecnej za rogiem! Zgodnie z sugestią z początku tej edycji zapisy dam do 1 marca (niedziela) do końca dnia, tak że od poniedziałku 2.03 będzie można już rozmawiać. Myśl, że ponad tydzień na zapisy będzie wystarczający🙂

Udanego weekendu wszystkim!

Link do nowej edycji: 147 Edycja ZRP

Dzień dobry wszystkim, witam w ostatnim tygodniu rywalizacji! 😍

Uzupełniajcie punkty i wagi, i jedziemy z tym koksem - ostatnia prosta ale też i ostatnia szansa, żeby swój wynik poprawić😎

Przypominam o tabelkach do jutra do 12:00, pracuję jutro z domu więc podsumowanie będzie wieczorem😁

Ja dziś świętuję bardzo ładny spadek oraz zmianę kodu na 6 z przodu -wreszcie! Mam tydzień żeby 'dogonić' cel zakładany na początku miesiąca, specjalnie się nie nastawiam/nie spinam ale super by było dodatkowo się zmotywować na marzec😉

Wyzwania tego tygodnia: dziś, 40-te urodziny sąsiada i czwartek, tłusty czwartek... Zobaczymy czy wytrwam w diecie i nie podjadaniu słodkiego ;) 

Awokado gratuluje spadku i zmiany kodu! :D Wiem, jak to cieszy i motywuje :)

W weekend byłam w Warszawie na babskim wypadzie :) Może weekend to za dużo powiedziane, bo wyjechalam w sobotę rano a w niedzielę w południe byłam już w domu, ale to był mój pierwszy samotny wyjazd i w dodatku NA NOC odkąd urodziłam, więc od ponad 2 lat :D Byłyśmy na obiedzie w Manekinie, zahaczyłyśmy o escape room, wieczorem pizza, gry i muzyka :D bawiłam się super :) I to bez grama alkoholu :D Spodziewałam się, że na wadze może być dziś trochę więcej, chociaż nie obżerałam się jakoś bardzo. Ale myślę, że po takich wyjeździe jutrzejsza waga będzie bardziej wiarygodna :)

ja to bym chciała zgubić w tym tygodniu to co nabyłam haha

Cześć, tabelka uzupełniona, zeszłotygodniowy wzrost z powietrza uleciał i kończę tydzień z -1,4kg! Pięknie widać jak waga potrafi platać figle. Nie można się poddawać, robić swoje a efekty będą ;)

Nie wiem jak Wy, ale ja już myślę o tłustym czwartku haha bo oczywiście zjem tradycyjne pączki a nie żadne fit ;) fit jem prawie cały luty. Jestem pod wrażeniem bo nie pamiętam miesiąca  w którym zjadłam tak mało słodyczy. 

Hej dziewczyny!

Moja waga się zatrzymała i w sumie strasznie męczyło mnie zmęczenie od jakiegos czasu. Policzyłam kalorie i okazało się że jadłam za mało 🙃 nie liczyłam wcześniej kalorii tylko jadłam instynktownie i jak widać mój instynkt zawiódł 😛

Dlatego dziś wpisałam sobie cały dzień do fitatu, obliczyłem tak żeby wyszło mi 1500kcal i póki co kończę z postem przerywanym. Za miesiąc zobaczę jak taka dieta na mnie wplynie. Ograniczam też jedzenie mięsa bo jakoś mi zbrzydło.

Mój cel na ten tydzień to zważyć się dopiero w poniedziałek 🙈 Muszę sobie jakąś karę wymyśleć jakbym chciała się zważyć wcześniej ale nie mam pomysłu jaką 🥴 

Teraz widzę że na początku tego miesiąca srogo poleciałam ze swoim celem (-4kg), dopiero udało mi się zrzucić 0,8kg i raczej 2 kg nie przebije do końca miesiąca 😅

Hej! Tabelki ładnie się uzupełniają, dziękuję - czekamy już tylko na wagę rabarbar i wrzucę podsumowanie ;)
Użytkownik5479827 oj tak, intuicja płata figle, mnie też na początku pomogło liczenie kalorii. Zwłaszcza, że pojęcia nie miałam ile kalorii mogą mieć produkty które w ogóle nie sycą i je się ich za dużo. Tak samo jak pisanie jakie warzywa/owoce zjadłam danego dnia na kartce pomogło mi sobie uświadomić ile ich naprawdę jem vs ile ich myślałam że jem 😀 Co do codziennego ważenia - może wpisz w tabelkę zamiast Balsamu? Może utrata punktu będzie motywacją 😀

Kutaczan - gratulacje i tak jak piszesz, trzeba robić swoje bo waga płata figle częściej niż nie 😉 Podwójne gratulacje za unikanie słodkiego - ja tam akurat keto makowiec planuję na czwartek bo nie chcę wracać do tradycyjnych wypieków jeszcze ale w pełni rozumiem odstępstwo czwartkowe 😁

Balonkaa dziękuję 😍 i fajny miałaś weekend, oby takich więcej! 

tlusty czwartek jest w tym tygodniu???