© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 marca 2023, 16:23
WITAM I ZAPRASZAM WSZYSTKIE CHĘTNE PANIE DO GRUPY.
BĘDZIEMY TU OPOWIADAŁY O SWOJEJ AKTYWNOŚCI, O ZDROWYM JEDZENIU, O SŁABOŚCIACH I O TYM JAK POZBYĆ SIĘ ZBĘDNYCH KILOGRAMÓW. KAŻDA Z NAS MA DUŻY BAGAŻ WŁASNYCH DOŚWIADCZEŃ I TU JEST MIEJSCE BY SIĘ NIM PODZIELIĆ.
PRZEJDŹ DO TEMATU
Edytowany przez uleczka44 5 marca 2023, 22:38
niedziela, 17:40
Dorotko, mam problem z nogą i to mi nie daje spać. Budzę się w środku nocy, smaruję nogę, biorę tabletki przeciwbólowe i próbuję "dospać" do rana. Ale czasem sen nie przychodzi tak od razu i jestem rozbudzona, mam przerwę śródnocną, dosypiam nad ranem. Potem dzień rozwalony zupełnie. Ale już jest lepiej, byłam u lekarza w piątek, zmieniła mi medykamenty i jest poprawa. Dzisiaj miałam tylko krótką przerwę w nocy.
To dobrze że się poprawia i mniej boli,tylko tak dalej🍀
niedziela, 19:46
Dorotko ja też kupuję łapki i lubię je obgryzać,kupuję też skórki wieprzowy w Carrefour ponoć bogate w kolagen.Moje dystanse w porównaniu z Hanią to takie mini,ale staram się dziennie 5 km przejść.Mamy rodzinną rywalizację - codziennie wrzucamy swoje km.na grupę utworzoną przez moją synową.Na grupie są seniorzy ,moje dzieci ,wnuki oraz pies - razem 12 osób.Muszę powiedzieć rywalizacja jest - nagroda miesiąca to 2 gałki lodów za 1 msce.Na razie jestem na 1 miejscu z 221 km za msc marzec.
niedziela, 19:53
niedzielne menu
śniadanie - 2 jajka na miękko, 2 łyżeczki twarożku wiejskiego ,rzodkiewki, pomidorki, 1 plaster salami, 1 plaster galantyny z kurczakiem,rukola.
obiad - makaron,krewetki,mule,i sosy + sałatki.
podwieczorek - lody 2 gałki.
kolacja - 1 banan,1jabłko,1 kiełbaska śląska.
słodycze - były 🙈
spacer - 6,53 km
poniedziałek, 08:22
MOJA WAGA 64.5.
poniedziałek, 08:59
Moja waga 74 ,0.
Witam Wszystkich pięknie z domku .
Teraz jestem u lekarza po powrocie będzie wpis .
poniedziałek, 09:31
WITAM Z SAMEGO RANA, BO POTEM ZAPOMNĘ. MOJA WAGA 83,30. POZDRAWIAM
poniedziałek, 11:03
WAGA 77,30 kg
poniedziałek, 11:04
O Hanulka jest 😄 Witaj 😁
poniedziałek, 21:23
Witam Wszystkich pięknie z domku .
Dzisiaj byłam u lekarza ,ale bardzo stresująca była ta wizyta .Ale część wyników jest dobrych a część nie zrobiona. Na każdą godzinę po trzech pacjentów rejestracja zapisała i było tragicznie .Poradnia i oddział jest przeniesiona do innego szpitala i ciągle coś jest .A Pani doktor wspaniała chodzę od wielu lat i zawsze było super a teraz rozgardiasz .
Nasza pielgrzymka była wspaniała całe życie chcieliśmy tam jechać ale chciałam razem i w końcu się udało .Wcześniej przygotowywałam się do wyjazdu aby mieć siłę i kondycję .Chcieliśmy jechać na pielgrzymkę i tak pojechaliśmy .Bardzo dużo zobaczyliśmy i wspaniałe przygotowaliśmy się do świąt .Jak Wam się nie znudzi to stopniowo będę wrzucać fotki .W trakcie nie było czasu bo dzień był wypełniony na maksa .Śniadanie 6 lub 6,30 o 7 wyjazd i powrót do hotelu około 20 godziny .Kolacja 20 ,30 trwała z dwie godziny .Bo Włosi to ludzie którzy mają spokój i się delektują czasem wolnym .Nie żyją w takim pędzie jak my .Potem jeszcze obowiązkowy spacer po okolicy ,czasami siłownia w hotelu i o 5 pobudka i kolejny dzień .
Pierwszy dzień zwiedzaliśmy i nocowaliśmy w Czechach w Mariańskich Łaźniach .Miejscowość uzdrowiskowa ,piękna .
W pierwszym tygodniu zrobiłam 120 km i 42 220 ,71 kroków .Wszystko było pięknie ale wszędzie kolejki i trzeba odstać ,żeby zobaczyć .Ale podobno to był najlepszy czas i najmniej ludzi .Nie potrafię sobie wyobrazić ile ludzi jest w sezonie .
Pozdrawiam serdecznie
Edytowany przez misiak1962 poniedziałek, 21:56
Wczoraj, 07:37
Haniu, prawdziwa z Ciebie rasowa turystka, świetnie wyglądasz, strój wygodny i dostosowany do warunków. Pisz i opowiadaj każdy dzień to my się poczujemy jakbyśmy tam były. Zrobiłaś niebywały dystans i dałaś radę, brawo. A u lekarza to niestety tak jest że trzeba swój czas zmarnować i się przemęczyć. Ja mam ortopedę bardzo dobrego ale przyjmuje pacjentów co 5 minut, on jest bardzo konkretny ale pacjenci nie zawsze i czekanie się wydłuża.
Dziś jadę na działkę na cały dzień ale tramwajem bo znowu wieje ale jest trochę cieplej i słonecznie.Weekend był paskudny i nie byłam a praca się nawarstwia.
Miłego dnia:)))
