Temat: Ozempic

Ale na co? Wiesz, że to lek przeciwcukrzycowy? Jeśli ktoś go stosuje na odchudzanie to jest delikatnie mówiąc człowiekiem bez wyobraźni czy rozumyme - właściwe określenie vitalia zapewne zbanuje:) 

Wstrzymaj sie z pochopnymi ocenami. Takie zachowanie to domena ludzi inteligentnych inaczej - delikatnie mówiac.

Semaglutide - Wikipedia

Ja się jednak nie zgodzę, bo jeśli ktoś ma dużą otyłość i nie daje rady schudnąć naturalnie, to też trzeba rozważyć czy bardziej negatywne będą konsekwencje użycia leku i skutków ubocznych czy też skutki uboczne otyłości.

no wlasnie jak to mowia - jesli cos jest glupie, ale dziala, to nie jest glupie. 

Tyle 'gwiazd' juz na tym schudlo, ze tak naprawde jest to kuszace. Cena troche odstrasza. 

A ze skutki uboczne... kazdy lek ma skutki uboczne - czy to antykoncepcja, czy antybiotyki, nawet niektore suplementy.

Ja brałam przez kilka miesięcy. Schudłam całkiem sporo. Z wagą walczę praktycznie całe życie i to dla mnie był ostatni krok zanim zdecyduję się na operację. 

To nie jest magiczny lek który załatwi za kogoś całą robotę. Pilnowałam michy, liczyłam kalorie, ćwiczyłam itp. Ale... O ile łatwiej jest wytrwać w swoich postanowieniach kiedy nie jest się wiecznie głodnym i jest się w stanie najeść normalną porcją. Kiedy nie masz w głowie wiecznego "food noise" i jedzenie w sumie w ogóle Cie nie rusza. W tym mi ten lek pomógł. Niestety po pewnym czasie przestał na mnie działać i te wszystkie rzeczy o których pisałam powróciły. 

Moj tata stosuje od jakiegoś czasu. Trochę udało mu się na tym zrzucić, zdecydowanie zaczął mniej jeść ale jego zgubą są słodycze, przez które ciężko mu jakieś spektakularne wyniki osiągnąć.

Moj tata stosuje od jakiegoś czasu. Trochę udało mu się na tym zrzucić, zdecydowanie zaczął mniej jeść ale jego zgubą są słodycze, przez które ciężko mu jakieś spektakularne wyniki osiągnąć.

Nie stosuje Ozempiku, stosuje Mounjaro, ktory jest duzo drozszy od MJ. Place krocie, od wrzesnia schudlam 20 kg. Trzymam diete, cwicze 3 razy w tygodniu i chudne maks 0,5 kg na tydzien. Gdyby nie lek, nie udaloby mi sie schudnac prawdopodobnie NIGDY. Bo wszystkie proby dotad byly bezskuteczne, a mimo wysilkow tylko tylam.

I tak jak napisala vegadula - samo sie nie chudnie, jest to bardzo konkretne wsparcie, ALE samemu tez trzeba sie do tego solidnie przylozyc. Jesli nie zmienisz nawykow, odstawisz lek, to tak naprawde wrocisz do punktu wyjscia. Mi w miedzyczasie zdiagnozowano insulinoopornosc, wiec tez mam w koncu odpowiedz na swoje tycie.