Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kaba2000

kobieta, 53 lat, Ziemski Raj

167 cm, 101.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

15 lipca 2024 , Komentarze (8)

Wieści takie sobie jeżeli chodzi o wagę.Stoi uparcie w miejscu🙉.

Ruch średni ale jest.

Żarełko ogarnięte:brak słodyczy,dań mącznych,chleb ciemny kromka co drugi dzień,małe ilości alkoholu,nie jem lodów,chipsów,smażonego mięsa.

Tak już od dłuższego czasu ale to nic nie daje waga ani drgnie.

Np.Dzisiejszy jadłospis

Rano.kromka chleba z jakiem i pomidorem

Obiad.zupa szpinakowa z ryżem,arbuz,

Na.kolacje wiśnie tzatziki z ogórków zielonych,2 jajka gotowane.

Jem zdrowo ostatnio często ryby z grilla i dużo kapusty kiszonej swojej,śledzie,kefiry,jogurt naturalny,warzywa,owoce ale tylko niektóre,wiśnie,maliny,agrest.jagody i arbuz.

Waga jak zaklęta.

Biorę leki od diabetologa na cukrzycę,lekarz mówił że trudno będzie schudnąć beż zastrzyków np.Ozempic lub inne

Następną wizytę mam w październiku niewiem czy się na te zastrzyki decydować.

Choć mój kolega schudł pięknie prawie 20 kilo na Ozempicu ale tu też potrzebny jest ruch i dieta one tylko wspomagają.

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę większych sukcesów w odchudzaniu od moich.Choć ostatnio mnie mniej to bardzo lubię Wasze pamiętniki❤️

11 kwietnia 2024 , Komentarze (8)

Od ostatniego wpisu ubyło 2 kg.

Do wagi paskowej jeszcze daleko.

Tym razem na spokojnie bez spiny.

Jeszcze 2 tyg.do wizyty u diabetologa.

Cukry niestety wysokie co mnie martwi i bolące zęby,z którymi muszę zrobić porządek.

Kochane życzę Wam spadków i dobrego dnia,niedługo weekend😀

24 marca 2024 , Komentarze (7)

Wczorajszą impreza udana.

Zjadłam malutki kawałek ciasta,2 galaretki drobiowe i trochę frytek.

Było pełno mięsiwa,sałatek i ogólnie stół zastawiony na bogato.

Mnie od mięsa odrzuciło ostatnio.

Dziś druga impreza ale też nie popłynę.

Bo to zaproszenie na gołąbki,ciasto i kawa.

Miałam iść święcić palmę ale tak mnie odrzuciło od kościoła i mam taki kryzys wiary.

Choć kiedyś byłam  osobą wierzącą.

A tu moje ozdoby świąteczne,które robiłam z dzieciakami.

Nie jestem szczególnie uzdolniona artystycznie,ale coś tam wyszło.

Miłej niedzieli Wam życzę I złapcie jeszcze trochę oddechu bo niedługo się zacznie czyt."przygotowania do Świąt"

22 marca 2024 , Komentarze (13)

Waga uparciucha czy się najem czy głoduje od dłuższego czasu w tym samym miejscu.No fakt w górę nie idzie ale w dół też nie🙈.

Ale coraz bliżej wizyty u diabetologa.Nie wiem co zaleci ale jestem gotową nawet na Ozempic.

Dzisiaj wcześniej wychodzę z pracy bo będę pomagać koleżance w świetlicy środowiskowe robić ozdoby świąteczne.

Tzn.Dzieci będą robić a my pomagać.

Nakupiłam wczoraj bazi,trochę różnych ozdób.

Zrobię też coś dla siebie,to się pochwalę.

W weekend 2 imprezy wymyśliłam że mam chory żołądek i tylko będę skubać po trochę.

Życzę Wam miłego,chudego weekendu.

15 marca 2024 , Komentarze (7)



Dziś miałam wolne.

Wzięłam się za okna i szafy.

Lubię sobie na wiosnę odgruzować mieszkanko.

Wy też robicie takie generalne wiosenne porządki?

Pewnie dużo kalorii spaliłam.

Ale zrobiłam na obiad schabowe do tego mizeria i 2 ziemniaki.

Odchudzanie zostawiam po Świętach bo wtedy będę mieć diabetologa.

Co nie znaczy że się obżeram.

Jem małe posiłki i robię 5000 tyś kroków.

Wiem,że to mało,ale nie daję rady więcej.

Kot szczęśliwy,że ma czyste okno i kocyki świeżutkie.

7 marca 2024 , Komentarze (4)

Czas oszczędzania się kończy.Jutro będzie kasa i będzie szaleństwo.A ja się cieszę ,że dałam radę👍.A na biedę dobry kurczak i podzieliłam go na części.

Z udek zrobiłam galaretę z jajkiem i groszkiem,tylną część dodałam do kawałka wołowiny i wyszedł pyszny rosół,a piersi udusiłam z warzywami do ryżu.

Skrzydełka i szyjka będą na zupę.

Oto moje dania:

sorry za zdjęcia,śpieszę się.

Na wadze kg mniej bo było dużo ruchu.

Dużo słoneczka życzę🌝🌞☀️

29 lutego 2024 , Komentarze (11)

Fajnie:Kupiłam buty.Zaszalałam,czy pasują 50 łatce hmm...

Spotykam się dziś z przyjaciółką po południu,może omówimy jakiś plan na Dzień Kobiet.

Niefajnie;Pomimo ograniczenia kalorii waga nie współpracuje no fakt brakuje bardzo ruchu.

Mam szlaban na kasę do 8 marca mąż stwierdził,że za dużo nawydawałam.

No może ma rację niepotrzebne nam długi.

A to moje buty😀

25 lutego 2024 , Komentarze (6)

Wczoraj miłe zaskoczenie,byłam w pobliżu mojej siostry i zaprosiła mnie na śniadanie.To dzieło szwagra,jest niesamowity.Ja to często w biegu,tak na szybko,tylko do obiadu się przykładam.A tu takie rarytasy.

Dziś dobry dzień,jest już trochę słońca.Będą odwiedziny u jednych i drugich rodziców i dłuuugi spacer

Życzę Wam przyjemnej niedzieli,odpoczynku i łapania promieni słonecznych🌞

23 lutego 2024 , Komentarze (5)

Dziś Dzień depresji.Tak choruję na nią i czasem jest mi ciężko.Tak jak teraz kiedy są takie pochmurne i deszczowe dni.Ale wbrew pozorom nie jestem smutną osobą.Dużo się śmieje,żartuje choć dusza boli.Dziś gotuje barszczyk ukraiński z fasolą białą i kapustą włoską.Będzie na dwa dni.Waga wciąż ta sama ale będzie spacer i na poprawę humoru nowe pazurki wiosenne.Czekam na wizytę diabetologa byle do kwietnia.Życzę Wam dużo słoneczka i dobrego humoru mimo pogody.

9 lutego 2024 , Komentarze (5)

Dawno mnie nie było,choć czytam Was codziennie.

Dużo rzeczy działo się w realu.

Musiałam podleczyć trochę depresję i byłam na 3 miesięcznej terapii.

Wszystko już ok.

Ale z wagą dramat cały czas tak samo duża

Cukrzyca 2 ,którą trzeba leczyc i zabużenie metabolizmu.

Na kwiecień mam diabetologa,który mnie pokieruje.

A tymczasem trzeba wprowadzić dietetyczne i stałe posiłki.

Pozdrawiam Was i trzymam kciuki za wasze postępy w odchudzaniu.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.