Waga 83.5 kg. Będzie 2 tygodnie bez chleba w zamian sałatki, koktajle, owoce. W ogrodzie pięknie doszła czerwona porzeczka
Bardzo lubię porzeczki, niestety czarną musiałam wiosną wykopać zmarniała i dawała bardzo mało owoców. Agrest jeszcze kwasny na wpół dojrzały, trzeba poczekać. Wczoraj byłam na zakupach w celu uzupełnienia lodówki i suchych produktów. Nie lubię w trakcie gotowania stwierdzić że czegoś brakuje. Jestem załamana cenami. Nigdy nie planowałam z kartką, chyba trzeba będzie bardziej przemyśleć gotowane potrawy i zakupy. Niestety gotowanie dla 2 gospodarstw domowych jest bardziej skomplikowane niż dla samego siebie. W tym miesiącu musiałam sięgnąć do oszczędności. Jestem 2 tygodnie w domu po 2 tygodniowej nieobecności. Ogród do pielenia się kłania. Niestety nigdy nie było tak dużo komarów jak w tym roku. Za 2 tygodnie ponowny wyjazd na 2 tygodnie do wnusi. Będziemy miały w tym okresie wyjazd do Krakowa. Mąż pozostanie w domu. Zdrowie tak na 60%. Zastrzyk na kolan nie przyniósł ulgi. Nigdy więcej nie dam się namówić na ten kwas hialuronowy. Szkoda tak dużej kasy która nie przekłada się na efekty. Mam nadzieję że Wam zdrowie dopisuje i korzystacie z uroków lata. Jest pięknie dla oka, a i oferta warzyw i owoców duża. Kupiłam w sobotę tak pyszne truskawki że przypomniały mi smak z dzieciństwa, słodkie i bardzo intensywny smak i zapach. Pozdrawiam i pięknego tygodnia. :))) Odezwę się za tydzień i mam nadzieję być o 2 kg lżejsza. 😘