Pamiętnik odchudzania użytkownika:
alhe11

Dzisiaj wybrałam się na długi spacer.  Wzięłam kijki, obiad do torby i wyruszyłam do lasu. 

A bylo pięknie !
pomimo tego, że jest zimno i czasami prószy śnieg , jest już dużo znaków wiosny : 

tu niedługo wyrosną liście (chyba)

tutaj kwitną kotki:

niebieski barwinek:

białe kwiatki :

dziewanna szykuje się, że wyrośnie wysoko:

Na samým początku leśnej drogi była zapowiedź drogi krzyżowej:

a dalej już droga krzyżowa :

itd. 

Dalej była tablica informacyjna dla turystów :

Ale bylo pięknie ! 🤗

P.s. Krokomierz w mojej komórce obliczył, že uszłam 5.5 km i 8978 kroków ! 😃

Zimno, w nocy mróz, w dzień wiatr i śnieg …brrr. 
Ale na ogrodzie już kwitną forsycje 🤗

Nie ścinam ich do wazonu, bo w ciepłe prędko by opadały , a tak mogę na nie długo patrzć przez okno .

Kiedyś , jak bylam malá, moja mama piekla takie małe, płaskie ciasteczka, kruche i posypane grubymi  kryształami cukru. Mówiła na nie - amoniaczki.

Czy znacie te ciasteczka ? Chętnie bym je upiekła 😋

Dziś między chmurami przebłyskuje słoneczko i śnieg się błyszczy 🤗🌞

Ksiądz miał na sobie prześliczny , róžowy ornat, wyszywany złotą nitką 🤗

Na obiad zrobiłam rybę po grecku !
A po obiedzie pojedziemy do córci na kawę !

Czyż to nie piękna niedziela ?🤗😍🤗

Kociaczki już podrosły , bylo ich 5 a już są 4, jednego wziął sobie kolega, żeby jego kotka miała towarzyszkę do zabawy 😻

Wszystkie kociaki są szaro- bure w paski i kropki , mieszkają na dworze, dobrze je karmię, są tlusté i mają grube, zimowe kożuchy.

Też jednego kocurka wzięli sobie młodzi ludzie z Pragi, ale za 2 dni przywieźli mi go z powrotem, bo kocurek schował się pod łóżkiem, zrobił kupkę na dywanie i nie chciał się głaskać. Wyłaził w nocy się najeść a z novými pańciami nie chciał mieć nic wspólnego. 
Młody pan byl w szoku, bo myślał , że będzie miał pieszczocha   a tu nic ! Tłumaczyłam, że to tak na początku bywa, ale oni ( młodzi) są we stresu , że Kotek cierpi i tęskni, więc mi go zwrócili . 
Jak go przywieźli i puścili na ogrodzie, kotek od rázu pobiegł do rodzeństwa, potem skontrolował miski i byl wesoły . Więc znowu mám Matkę i jej 4 dzieci.

Często rano biorę kawę i idę wypić na ganek , to zbiegną się kociaki i muszę głaskać .

W nocy napadal śnieg, wszędzie są kocie ślady. Zrobiło się zimno, to może w końcu zaśnie jeżyk, który wieczorem podchodzi do kocich misek i ucztuje 😁

**************

pod wyrzuconą deską, dzika kotka przywiodła na świat kocięta. Karmię ją. Nie dá się dotknąć, syczy na mnie i atakuje pazurami, ale też chodzi kolo nóg i prosí o jedzenie . 
Muszę się o rodzinkę postarać. 😍😻❤️

Dnia 5 czerwca mój wnuk (12,5) i wnuczka (10,5)  ( od córki) przystąpią do 1 Komunii Świętej.

Jeszcze 3 dni temu nikt nic nie wiedział, po prostu ksiądz uczący religii stwierdził, że już jest czas. Będzie 5 dzieci. Po mszy będzie agape, wspólny posiłek - obiad na plebanii. 
Jeść się będzie to, co która rodzina przyniesie . Córka chyba upiecze tort. 
Już kupiłam w e-shopů podarunki dla dzieci - każde dostanie książkę o 12 przykazaniach , takie opracowanie dla młodzieży.

Teraz tylko wymyśleć, co na siebie - z wszystkiego “wyrosłam” 😞
💐💒💐

Co wszyscy mają z tą majówką ? Jak jeszcze mieszkałam w Polsce ( jeszcze w PRL -u ) to obchodziliśmy uroczyście 1-maj - święto pracy, a żadnej majówki nie pamiętam. 
A może inni mieli majówkę? tylko ja nie pamiętam ? 

Dzisiaj przyszedł mi kupiony obraz .

Nazywa się : Kocurzy ciągną od Pinkasów ..

Aż mi się śmiać chce  , jak na niego patrzę 🤗😁🤩

…

Wtorek - obudziłam się już o 6.30. - sama ! koty niewinne , i jakoś chce mi się jeść . Aż się dziwię , bo miałam późną kolację .  

Dzisiaj czeka mnie wyjazd po kocie granulki , ( duży zápasy) bo muszę dać moje auto do servisu .

Na świecie dziś wietrzno i ciemno , a miało być słonecznie ! 😫

Teraz, już po śniadaniu , patrzymy z Mamankiem n telewizję 😻🤗

Cdn