Szklana waga pokazała 71,2 kg... Oj, dużo za dużo 🥴 Mam cel i motywacje, mam nadzieję, że tym razem mi się uda. Moim problemem są słodycze, mogłam nie zjeść śniadania, a zamiast tego paczkę ciastek. Czasem miałam wrażenie, że mój organizm aż woła o dawkę słodkiego. Zrobiłam wyniki i wyszła mi insulinooporność 😔 Jeszcze bez leków, mam zmienić nawyki żywieniowe i zgłosić się za 3 miesiące, wtedy zobaczymy co dalej. Troszkę mnie to przeraża, jak czytam co jeść, czego unikać, jak z tym żyć.... Czy komuś udało się to pokonać, czy muszę się z tym zaprzyjaźnić do końca życia? Podobno też trudniej jest schudnąć, no ale zobaczymy 🙂
Właśnie biorę się za obiad, dziś taki na szybko 🙂