Temat: slodzik-ile dziennie?

pytanie skierowane do osob ktore uzywaja slodzik.ile tabletek bierzecie codziennie?do czego go glownie uzywacie?

 

ja uzywalam baardoz duzo,glownie do herbaty,ale po na czytaniu sie roznych wypowiediz o slodzikach staram sie go ograniczac i zamiast zwyklej herbaty pije zielona9do niej nie potrzebuje slodzika)

1-2 tabletki na tydzień, ale codziennie żuję gumę, więc wychodzi i tak za dużo
ja nawet nie wiem jak slodzik smakuje :) ale najlepiej to go nie uzywac ;) juz chyba zdrowsze jest pol lyzeczki cukru niz taki slodzik
Pasek wagi
Ja zdecydowanie przesadzam ze słodzikiem, świadoma, że to "trucizna". Każdy ma swoje słabości. :>
Jakiś czas temu odstawiłam cukier i przestawiłam się na słodzik,ale często słyszę jaki to on niezdrowy. Może ktoś wie, czy fruktoza jest zdrowsza od słodziku???
słodzików jest wiele - owszem najgorszym jest aspartam. Ale nie tylko on jest na rynku.
Używając warto wiedzieć, co on robi z naszym organizmem.
A działa tak:
 - słodka potrawa (słodka od słodziku) wysyła do mózgu impuls, że jest słodko,
 - mózg uwalnia insulinę do trawienia cukru.
- insulina w organiźmie go nie znajduje, bo cukru prawdziwego nie ma.
- wysyła informację zwrotną, ze ejst bezczynna, bo nie ma cukru.
- mózg w takim wypadku zwieksza apetyt - trzeba dostarczyć cukier, bo insulina czeka.

w efekcie - posłodzisz słodzikiem i za jakiś krótki czas - zjesz, bo będziesz głodna (mózg wysyła zapotrzebowanie na cukier).

Na zachodzie dodawany jest do pasz wieprzaków. Pobudza apetyt.

Wg ulotki norma to 10 tabletek dziennie.

....ale ja też słodzę słodzikiem.. świadomie...

ja w zaleznosci od tego ile i czego wypijam;) na szklanke earl greyki wrzucam 2 pastylki, kawe expresso 1pastylkę, natomiast herbatki zielonej, czerwonej ,białej, ziółek ani herbat smakowych -nie słodzę w ogóle... czasami dziennie piję 1 czasami 5 earl greyek więc trudno mi powiedziec "ile" pastylek zuzywam na dobę:P jesli chodzi o rodzaj słodzika, wybieram te "apteczne" przewaznie clio lub huxol, polecam je szczególnie Dukankom, nie zawierają aspartamu (są na bazie cyklaminianu i sacharyny) dzięki czemu są odporne na wysokie temperatury więc można je uzywac do wypieków i gotowania;)

Pasek wagi
ja to różnie z tym ze jak slodze herbate powiedzmy 2 tabletki to po jakims czasie nie czuje zebym ja w ogole poslodzila wiec od czasu do czasu robie sobie od slodzika przerwe 
> słodzików jest wiele - owszem najgorszym jest
> aspartam. Ale nie tylko on jest na rynku.Używając
> warto wiedzieć, co on robi z naszym organizmem. A
> działa tak: - słodka potrawa (słodka od słodziku)
> wysyła do mózgu impuls, że jest słodko, - mózg
> uwalnia insulinę do trawienia cukru. - insulina w
> organiźmie go nie znajduje, bo cukru prawdziwego
> nie ma. - wysyła informację zwrotną, ze ejst
> bezczynna, bo nie ma cukru.- mózg w takim wypadku
> zwieksza apetyt - trzeba dostarczyć cukier, bo
> insulina czeka.w efekcie - posłodzisz słodzikiem i
> za jakiś krótki czas - zjesz, bo będziesz głodna
> (mózg wysyła zapotrzebowanie na cukier).Na
> zachodzie dodawany jest do pasz wieprzaków.
> Pobudza apetyt. Wg ulotki norma to 10 tabletek
> dziennie.....ale ja też słodzę słodzikiem..

> świadomie...




bardzo mozliwe ze cos w tym jest jednak nie u kazdego to sie sprawdza,poza tym gdyby tak było ,w przypadku cukrzykow  mógłby byc stosowany zamiast insuliny wiec sadze, ze duzego wplywu nie wywiera jezeli chodzi o produkcje insuliny

> Też stosowałam na początku, ale nie więcej niż 3-4
> groszki dziennie. Potem stopniowo zeszłam do 1
> dziennie. W końcu odstawiłam. To koszmarna
> trucizna, wpisz w google aspartam i poczytaj.

nie kazdy słodzik jest na bazie aspartamu !

bardzo mozliwe ze cos w
> tym jest jednak nie u kazdego to sie sprawdza,poza
> tym gdyby tak było ,w przypadku cukrzykow  mógłby
> byc stosowany zamiast insuliny wiec sadze, ze
> duzego wplywu nie wywiera jezeli chodzi o
> produkcje insuliny

a pani na biologii nie mówiła ze produkcja insuliny to odpowiedz organizmu na wzrost gluzkozy we krwi ???

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.