- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: A
- Liczba postów: 4481
21 września 2009, 18:19
Jest to forum dla będących na diecie vitalii smacznie dopasowana. Dzielmy się efektami, piszmy o posiłkach, które są smacznie, a które od razu wymienić na inne. Ja jestem ósmy dzień na tej diecie i z powodu weekendowego obżarstwa -1 kg.
2 grudnia 2009, 19:58
Witajcie!
Ja już mam 3 tydzień (chyba?) Smacznie Dopasowanej, ubytek wagi widoczny na pasku wagi, ALE od 61,4 kg a nie od 62,5, bo to efekt wczesniejszej choroby ;)
Tez czasem nie za bardzo trzymam sie diety, szczegolnie w weekendy;/, ale pracuje nad tym;)
Mam nadzieje, ze ten temat na forum bedzie kwitl, gdyz jestem tez na innych o podobnej tematyce i posty pojawiaja sie raz na 2 tygodnie
![]()
.
No, ale nic.
Z cwiczeniami jakos ciezko u mnie, ale moze wejdzie mi to w nawyk;)
Piszcie jak Wam idzie:) ;*
- Dołączył: 2009-06-12
- Miasto: Liverpool
- Liczba postów: 4788
2 grudnia 2009, 21:04
hejka:)
idzie jakos idzie;) zobaczymy w sobote czy cos poleci??:/
mam nadzieje!!!:)
- Dołączył: 2009-05-30
- Miasto:
- Liczba postów: 301
2 grudnia 2009, 21:57
--
Edytowany przez nuanna 31 stycznia 2011, 12:49
- Dołączył: 2009-06-12
- Miasto: Liverpool
- Liczba postów: 4788
3 grudnia 2009, 10:41
no niby tak nawet 400gram ale jak sie nastawisz na wiecej to jest draka;) ja czesto niestety mam takie podejscie![]()
Edytowany przez mama86 3 grudnia 2009, 10:41
3 grudnia 2009, 11:08
też mam ten dylemat ;p do jutra 4dkg mi nie zleci... ale z drugiej strony nigdy nic nie wiadomo XD ja i tak sie cieszę że schudłam a nie przytyłam w tym tygodniu :') był okropny pod względem diety. ale to chyba przez zgryzik na uczelni... bo był przegląd z najgorszego przedmiotu z najgorszym wykładowcą x] ale okazało sie że jest w miare w porządku ;] tzn moje projekty są w miarę w porządku a nie wykładowca ;d
- Dołączył: 2009-06-12
- Miasto: Liverpool
- Liczba postów: 4788
3 grudnia 2009, 11:45
ja pieprze juz sie nie waze w ciagu tygodnia!!zrobilam to pierwszy raz w tym tygodniu i tylko nerwy sobie naszarpalam:/ a w sobote pewnie i tak bedzie inny wynik :/ mam nadzieje:/
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Małopolska
- Liczba postów: 5394
3 grudnia 2009, 17:44
Witajcie kochane :))
Mnie niestety dopadło okropnee choróbsko! Wczoraj nie ćwiczyłam, diety jako tako się trzymałam, ale musiałam pić herbatki z cyrtyną i sokiem malinowym.. a jak wiadomo, tam cukru nie brakuje :/.. dzisiaj trochę lepiej, ale nie miałam siły ani ochoty na żadne gotowanie, więc poszłam na łatwiznę. Na śniadanie mleko z płatkami pszennymi itp, na drugie śniadanie kanapka z ogórkiem, a na obiad 2 kanapki z sardynkami... do tego antybiotyk i syropy. Oj, nie znoszę okresu jesienno-zimowego.
A jak u Was :) ?
- Dołączył: 2009-06-12
- Miasto: Liverpool
- Liczba postów: 4788
3 grudnia 2009, 19:30
Hej:) bidulo Ty!!!mnie na szczescie nic nie lapie!!odpukac:)
Dietka caly czas wzrowo + codziennie 40 minut na rowerku:)
w sobote wazenie ale nie spodziewam sie rewelacji bo ostatnio ciezko to idzie...jak to Pani dietetyk napisala im blizej tym trudniej:/ no niestety jakos to przetrzymam bo zaprzepascic tego co juz osiagnelam nie zamierzam;)
Buziaki chudzielce;)
- Dołączył: 2009-08-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 170
3 grudnia 2009, 22:17
Witam wszystkich, ja na smacznie dopasowanej 3 miesiąc zaczynam i jak widać na pasku -11 kg.
Oczywiście też miewam słabości, ale która z nas ich nie ma? Ważne żeby w rozliczeniu tygodniowym było dobrze, kilka razy nie zaliczyłam kroku milowego, ale cóż zawsze w końcu złapie nas jakiś zastój. Ale grunt to się nie poddawać i iść dalej, a w końcu osiągnie się swój cel. Mi pozostało już niecałe 5 kg więc jestem dowodem na to że można (zresztą nie tylko ja - mama i pynia no po prostu do podziwu - REWELACJA)
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Małopolska
- Liczba postów: 5394
4 grudnia 2009, 08:13
witaj Piątkusku ;)
Podziel się z nami swoimi doświadczeniami. W trakcie diety ćwiczysz dodatkowo czy postawiłaś tylko na dietę? W ciągu 2 miesięcy 11 kg to naprawdę DUŻO ;) GRATULACJE!