Temat: Mrożenie

Czy mrożenie przedłuża datę ważności produktu (pieczywo, nabiał)? 

I czy zamrożony ser i ciasto francuskie będą po upieczeniu tak samo smaczne, jak gdybym zrobiła to bez wcześniejszego mrożenia? Pytam, bo data mi się kończy, a chcę to zjeść dopiero za jakiś czas.

Pieczywo mrożę regularnie, i kupione, i upieczone w domu. Świetna metoda bo rozmrażam tyle, ile potrzebuję więc nic się nie marnuje i nie muszę potem jeść czerstwego chleba ;)

Pasek wagi

porazka87 napisał(a):

Pieczywo mrożę regularnie, i kupione, i upieczone w domu. Świetna metoda bo rozmrażam tyle, ile potrzebuję więc nic się nie marnuje i nie muszę potem jeść czerstwego chleba 
I smakuje tak samo? Jak konsystencja? :)

Ser niestety po zamrożeniu dużo traci.

Haga. napisał(a):

Ser niestety po zamrożeniu dużo traci.
W jakim sensie?

Prawie wszystko można zamrozić. Bułki słodkie są dobre tylko świeze co nie znaczy że po rozmrozeniu będą niezjadliwe. 

chleb mrożę zawsze. Po rozmrozeniu jest taki sam jak w momencie zamrazania :) Ja wyciągam z zamrażarki kilka kromek, daję do nowego worka, zamykam worek i tak sobie leży aż sie odmrozi. Zawsze jemy miękki chlebek i nic się nie marnuje :) Co do sera to nie próbowałam. Co do ciasta francuskiego, to widziałam kiedys filmik jak laska robiła swoje ciasto francuskie i mówiła, że ponieważ jest bardzo pracochłonne (w sensie samo robienie trwa krótko, bo tylko się wałkuje, ale długo musi czekać w lodówce, do następnego wałkowania i robi się z tego czas liczony chyba nawet w dniach :P ), to ona robi od razu więcej porcji i mrozi i po rozmrożeniu i upieczeniu nic nie traci ani w smaku ani konsystencji. I tak, mrożenie przedłuża termin wazności. Jak masz wywalić, to w sumie spróbuj - najwyżej wywalisz po rozmrożeniu a już będziesz wiedziała. Ja mrożę masło, zupy, w sumie wszystko co się da.

Pasek wagi

Oczywiście że mrożenie przedłuża termin wazności- czesto kupuję więcej produktów w przecenie na koniec terminu i zamrażam je. A o jakim serze mówisz? jeśli żółty- to nie, nie mrozi się go- ew. parmezan tarty spokojnie daje rade jak potem używa się go w potrawach ciepłych. Natomiast jeśli chcesz zamrozić twaróg to jak najbardziej możesz-jeśli potem zużyjesz go do pierogów, klusek to nie zauważysz różnicy w jakości. Natomiast na pewno z nabiału nie mrozi się jogurtu, serów pleśniowych, jajek (tzn chyba same żółtka można o ile pamiętam)

Ciasto francuskie jest takie samo, u mnie często je mrozimy ;) Mi się wydaje, że chleb po rozmrożeniu jest nawet bardziej smaczny, jakby konsystencja lepsza i jest bardziej miękki, taki bułkowy.

Ja czasem tak robię bo data ważności jest sugestia a nie obowiązuje stricte . Niektóre rzeczy po rozmrożeniu mają dziwna konsystencję ale to akurat nie jest zależne od daty ale od mrożenia poprostu. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.