Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
74. dzień


Witajcie.

Coś niedobrego dzieje się ostatnio z moimi siłami i zmęczeniem.

Znów dziś za dużo zjadłam. To już drugi dzień kryzysu. Mam wrażenie, że to właśnie wynika z mojego przemęczenia.

Ale jestem na siebie zła!

Chyba muszę trochę wyluzować i więcej odpoczywać - szczególnie teraz, kiedy jest trochę wolnego na święta.

Byłam dziś na spacerze, chociaż wahałam się, czy iść. W końcu się zmobilizowałam, ale w najbliższe dni muszę przystopować.

W ogóle ostatnio słabo śpię, w dzień też chodzę jakaś taka poddenerwowana. Pora zatroszczyć się o siebie, inaczej znów pójdę w złą stronę mocy. 😨

Jedzenie:

Śniadanie: 2 kromki chleba z ziarnami, serek kozi, szczypior, sałata, pomidorki, rzodkiewki, 1 jajko, jogurt 3 składnikowy.

II śniadanie: 2 tosty, szynka, sos czosnkowy, sałata, chrupki z soczewicy, pistacje, ser żółty.

Obiad (w planie): zupa jarzynowa z tofu, kiełbasa, pół bułki z masłem.

Kolacja (w planie): skyr, odżywka białkowa, wiśnie i borówki, płatki owsiane, orzechy.

Trzymajcie się dzielnie!

  • LunaVibe

    LunaVibe

    17 kwietnia 2025, 17:15

    Taaak, koniecznie trzeba zadbać o siebie. Wiem po sobie że od problemów ze snem wszystko się psuję i wali :(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.