Jakoś tak życie pędzi jak na karuzeli.
3 dni wolnego,narobiłam się jak głupia.
Gotowanie,pranie,sprzątanie,zakupy.
Dziś wieczorem odpoczywam i leżę w łóżku.
Chyba coś poczytam.
Kupiłam Zwierciadlo-uwielbiam zapach druku.
Zrobiłam porządki w szafie i teraz tak myślę komu to oddać.
Niektóre ciuchy nowe,szkoda mi trochę oddać za darmo.
Jak się przeszłam ostatnio po sklepach to się załamałam jakie szmaty teraz sprzedają i jakie straszne materiały.
Zamówiłam 2 tuniki przez internet ale bardzo drogie,choć była promocja.
No nic zmykam odpoczywać i nabierać sił na nowy tydzień.
Dużo spokoju Wam życzę I dobrego tygodnia.