Zauważyłam że gdy ograniczyłam węglowodany i przestrzegam sumiennie IF regularnie robię 2 🤭🤪😉 kiedyś miałam z tym spory problem. Muszę zadzwonić dziś do znajomej bo 🥚 się 🐎 czą. Dziś na obiad barszcz ukraiński, znów ugotowałam cały 🥘. Wczoraj była fasolka po bretońsku. Fasolka ma sporo węgli ale i białka. Dziś maska na włosach z jaja i olejku z nagietka i rokitnika. Potem długa kąpiel a potem na grzyby.
To grzyby zebrane na polance u sąsiada
Same kozaki tam rosną
A to po 40 minutach spaceru po lesie 5 minut piechotą od domu. Nie wiem czy przeszliśmy większą powierzchnię jak 100 na 100 m
Duzo zajączków zrobię w occie a podgrzybki ususzę. Jutro rano lecę po ocet (mam nadzieję że będzie) cukier mam. A potem na grzyby.