Dziękuję wszystkim współczującym, słowa otuchy sie przydadzą. To wszystko wina wężyka pod umywalką i nieobecność sąsiadów w domu. Dziś stoją u nas 3 nagrzewnice i wysysają wodę ze ścian. Był pan likwidator, co z tego będzie, zobaczymy w ciągu 30 dni. Pan remontowy zamówiony, był, popatrzył , pomierzył i obiecał pracować, gdy tylko stan na to pozwoli. Tak to wygląda, czekają na duże koszty, ogrom cierpliwości i mnóstwo pracy. Wakacje mam do dupy i to na całego. Urok, czy co? Prawdopodobnie dopiero pod koniec sierpnia wszystko jakoś się wyprostuje. To tyle w temacie. I tym razem wcale nie ciesze się na remont, bo takie zamieszanie co rok to trochę za dużo. Jutro wizyta u ojca, z okazji świeta i z okazji imienin. Mam kupić torty, soki, wodę, dla ojca storczyka, i przyjśc wcześniej, aby przygotować, oraz zostac dłuyżej, aby postrzątać. Mam dosyć.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.