Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
76,8

7 września 2013

Po dziwnych wahaniach (raczej zwyżkowych)w ciągu tygodnia waga litościwie zdecydowała się dzisiaj objawić -0,9kg JUUUPIII!! :)
cieszem siem straszliwie :)

a oto wczorajsze zdobycze z przebieżki po okolicy :)

na tej altance złotymi literami napisane jest " z dziecięcej miłości, Ludwig i Emil 1826" to takie romantyczne :):):)

Dodaj komentarz

ulotna2013
15 września 2013, 18:22

Cudne :)
Hirudyna
10 września 2013, 08:36

ta ławeczka- cudowna ; )
vita69
9 września 2013, 14:38

fajne widoczki:) na tej łąweczce to aż chce się usiąść:))) a spadku oczywiście gratuluję!
pathq
8 września 2013, 15:47

przepiękne! szczególnie to ostatnie zdjęcie
Mileczna
8 września 2013, 14:59

piękne!!! ja ze swojej maksymalnej wagi też nie mam zdjęć. jak już się uwieczniałam to albo schowana za męża ,albo za drzewo itp. :))) jak zaczęłam odchudzanie to się obfotografowałam - do czego bardzo zachęcam....jak patrzę w lustro to ja tycch efektów nie widzę ,ale jak zestawie zdjęcia to mi się micha cieszy :))))
BlackCashmere714
7 września 2013, 15:59

Piekne okolicznosci przyrody:)Spadek tez niczego sobie,tez bym taki chciala,a ciagle waga paskowa
CuraDomaticus
7 września 2013, 10:55

ale to gdzie Ty dorcia mieszkasz ? W jakiejś Never Ending Story ? Czy Narnii ? czy coś ? jesteś Kopciuszkiem ? Śpiącą K. ? Księżniczką na ziarnku ? zdjęcia każą sięgnąć na półkę z dziecięcymi...